Zawilgocenia w budynkach nie tylko są nieestetyczne i niszczą nasze ściany, ale również niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie. Wysoka wilgotność oraz brak cyrkulacji powietrza w mieszkaniu, którego ściany pokryte są farbami lub tapetami, to doskonałe warunki do rozwoju grzybów i pleśni. Jak skutecznie pozbyć się nieproszonych gości podpowiada Maciej Iwaniec, ekspert firmy Baumit.
Nowoczesne technologie budowlane, w tym montaż szczelnych okien czy używanie materiałów o niskiej przepuszczalności powietrza coraz częściej sprzyjają rozwojowi grzybów w pomieszczeniach mieszkalnych. Jednak problem zagrzybienia ścian równie często dotyczy także pomieszczeń biurowych, użyteczności publicznej, zakładów przemysłowych czy sklepów. Jak sobie z nim zatem radzić?
Jak usunąć zagrzybienie?
„Walka z grzybem nie sprowadza się wyłącznie do wyeliminowania szpecących wykwitów na ścianach. Kluczem do skutecznego usunięcia zagrzybienia jest usunięcie przyczyny zawilgoceń” – podkreśla ekspert i dodaje „Te, najczęściej są efektem niewłaściwej wentylacji. Jednak woda może również przedostawać się do pomieszczenia z zewnątrz, np. na skutek pękniętej rynny, nieszczelnego dachu lub innych wad konstrukcyjnych budynku. W takim przypadku leczenie zagrzybionego domu należy rozpocząć od usunięcia usterki.”
Kolejnym krokiem powinno być sprawdzenie przyczepności tynku w miejscu wystąpienia szpecących wykwitów. Wystarczy opukać ściany młotkiem, głuchy odgłos może oznaczać, że tynk oddzielił się od podłoża. Wówczas musimy się liczyć z koniecznością skucia starej i nałożenia nowej warstwy tynku. Jednak, gdy przyczepność tynku jest prawidłowa, sprawa jest o wiele mniej skomplikowana. Jeśli pleśń zaatakowała powierzchniowo ścianę czy sufit, bez problemu pozbędziemy się jej szorstką szczotką.
„W niektórych sytuacjach, gdy grzyb zdążył zakorzenić się głębiej, nie unikniemy skuwania tynku i odkażania podłoża. Skuwanie do surowego muru powinno objąć powierzchnię w promieniu około jednego metra od zagrzybionego miejsca. Po bardzo dokładnym oczyszczeniu powierzchni szorstką szczotką, należy ją spłukać czystą wodą i starannie osuszyć. By mieć pewność, że zarodniki nie przedostaną się do wdychanego przez nas powietrza, powierzchnię należy pokryć specjalnym preparatem, który jest szkodliwy nie tylko dla grzybów. Stosując go, koniecznie trzeba zachować wszelkie środki ostrożności i bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta. Po odczekaniu kilkunastu godzin, gdy preparat wniknie w ściany, - możemy przystąpić do nanoszenia nowego tynku i przywrócenia jej pożądanego wyglądu” – wyjaśnia Maciej Iwaniec z firmy Baumit.
Prewencja przede wszystkim
Najczęstszą przyczyną zagrzybienia ścian jest wilgoć. Unosząca się w powietrzu para wodna, intensywnie emitowana szczególnie podczas gotowania czy suszenia prania, skrapla się na ścianach w wyniku wahań temperatury, tworząc tym samym idealne środowisko dla rozwoju niebezpiecznych bakterii i grzybów. Długotrwałe utrzymywanie się wysokiej wilgotności powietrza wewnątrz pomieszczenia, to w większości przypadków skutek braku właściwej wentylacji.
„Aby zapobiec utrzymywaniu się nadmiernej wilgotności w naszych wnętrzach, trzeba wymusić cyrkulację powietrza poprzez sprawnie działającą wentylację wywiewną, a przede wszystkim poprzez regularne wietrzenie pomieszczeń. Istotną kwestią jest także właściwy dobór okien. Te bez możliwości rozszczelnienia utrudniają właściwą wentylację i z czasem mogą powodować pojawienie się wilgoci, która jest pierwszym krokiem do rozwoju grzybni” – mówi specjalista z firmy Baumit.
Możliwość racjonalizacji zużycia ciepła i obniżenia kosztów ogrzewania determinuje najczęściej takie zachowania, jak uszczelnianie okien i drzwi oraz zmniejszenie intensywności wietrzenia. Z kolei sprawnie działająca wentylacja wymaga „otworzenia” budynku na powietrze zewnętrzne, co w przypadku, gdy nie korzystamy z dobrodziejstw wentylacji z rekuperacją lub mikrowentylacji, może prowadzić do wychłodzenia pomieszczeń. Warto przy tym jednak pamiętać, że mieszkanie jest miejscem, gdzie spędzamy znaczną część naszego życia, a od jakości powietrza zależy w znacznej mierze stan naszego zdrowia. Oddychać zdrowym powietrzem, czy oszczędzać na ogrzewaniu? Wybór może być tylko jeden…