Najważniejsze jest pierwsze wrażenie - doskonale wiedzą o tym właściciele hoteli i restauracji, którzy na etapie projektowania wnętrza zachodzą w głowę, co zrobić, aby goście zostali z nimi na dłużej. Coraz większą popularnością w tego typu przestrzeniach cieszą się lampy, żyrandole, a także nietypowe struktury świecące Puff-Buff. O dotychczasowych realizacjach oraz fenomenie dmuchanych projektów oświetleniowych w branży HoReCa, opowiadają założyciele marki Ania Siedlecka i Radek Achramowicz.
Spektakularne realizacje Puff-Buff odnaleźć można w przestrzeniach hotelowych i restauracyjnych, zarówno w kraju jak i zagranicą. Żyrandol MEGASTAR oświetla wnętrze holu głównego Vision Apartments w Zurychu, odnaleźć go można również w lobby odrestaurowanego niedawno hotelu Novotel w Poznaniu. Żyrandole QUEEN’S dekorujące wnętrze baru w Sofii w Bułgarii, a o równowagę w przestrzeni i stworzenie idealnego nastroju w przypadku restauracji w hiszpańskiej Javei dbają lampy SUPERSTAR. Natomiast recepcja hotelu IBIS Styles w Budapeszcie wyposażona została świecące litery - nietypowy projekt zrealizowany specjalnie na życzenie inwestora.
Oświetlenie w WIELKIM stylu
Marka Puff-Buff słynie z niekonwencjonalnych projektów oświetleniowych. Designerzy nie popadają w rutynę - oprócz standardowych wzorów dostępnych w ofercie tworzą zindywidualizowane rozwiązania, dostosowane do konkretnego wnętrza. - W przestrzeniach hotelowych i restauracyjnych, najlepiej sprawdzają się lampy, które tworzymy na bazie sytemu BUBBLES czyli wypełnionych powietrzem bąbelków, swoim wyglądem przypominających bańki mydlane - mówi Ania Siedlecka. - Największą zaletą tego rozwiązania jest jego modułowość, która pozwala na tworzenie rozmaitych świetlnych struktur, również w rozmiarze XXL - dodaje.
Lekkość nie tylko wizualna
Duże formy oświetleniowe bez ograniczeń wagi? Tak, to możliwe. Dzięki zastosowaniu systemu oświetleniowego BUBBLES nawet olbrzymi żyrandol będzie prawie tak lekki jak powietrze, zachowując przy tym piękno i wrażenie szkła, kryształu. To jednak nie koniec zalet dmuchanych systemów oświetleniowych. - Nasze oświetlenie, dzięki wysokiej efektywności energetycznej jest przyjazne dla środowiska i zapewnia lekkość… portfela! - przekonuje Radek Achramowicz. Mniejsze wydatki na energię elektryczną, to kolejna, niekwestionowana zaleta lamp Puff-Buff.
Efekt WOW, czyli zabawa światłem
Oświetlenie jest jednym z głównych narzędzi, które tworzą nastrój we wnętrzu. Lampy Puff-Buff zapewniają równowagę pomiędzy doświetleniem przestrzeni, a doskonałą atmosferą. - Sztuką jest właściwe dobranie natężenia światła do charakteru wnętrza. Dziś często borykamy się z nadmiarem światła, co bywa równie męczące jak jego niedobór. Podobnie istotna jest odpowiednia temperatura barwowa, która sprawia, że w danej przestrzeni chce się przebywać - wyjaśnia Ania Siedlecka. Lampy Puff-Buff pomagają stworzyć klimatyczną przestrzeń w holach i hotelowych lobby, dzięki czemu goście dobrze czują się w nowym otoczeniu i chętnie do niego wracają. - W restauracjach natomiast dbamy o to, aby światło tworzyło atmosferę poruszającą emocje, zmieniając pobyt w fascynujące doświadczenie - podsumowuje projektantka.