Sezon urlopowy rozpoczęty. Dla jednych to szansa na wakacyjne wojaże, inni skupią się raczej na remontowaniu własnych mieszkań. I nie obejdzie się pewnie bez dylematów. Dobór akcesoriów wykończeniowych do wnętrza, może bowiem przypominać wizytę w sklepie z ubraniami. O ile jednak większość z nas ma jako takie pojęcie o dobieraniu właściwego stroju do swojej figury, to urządzanie wnętrza bez pomocy specjalisty może spędzać sen z powiek niejednemu Kowalskiemu na urlopie.
Trudne wybory
Stojąc w sklepie przed olbrzymim regałem z panelami, siedząc w fotelu z laptopem na kolanach, dobierając drzwi na stronie producenta, czy wreszcie przeglądając papierowe katalogi np. z parkietami, można dostać oczopląsu. Do tego te wszystkie techniczne informacje: klasy ścieralności, skrzydła lewe, skrzydła prawe. Nic dziwnego, że coraz chętniej sięgamy po pomoc specjalistów – projektantów, którym nieobce są podobne wyzwania.
Podłoga do salonu
Od czego należałoby rozpocząć poszukiwania idealnego materiału na podłogę? Z pewnością od zadania sobie kilku kluczowych pytań: jak często dany fragment podłogi będzie przez nas użytkowany? (inne jest zużycie podłogi w przedpokoju, inne w salonie), jaki efekt końcowy, chcielibyśmy uzyskać? (prostota i minimalizm, wnętrze przytulne, przestronne, łatwość w czyszczeniu), czy wreszcie ile pieniędzy przeznaczyć na ten cel? Polacy chętnie wybierają klasyczne drewno i panele podłogowe, a te ostatnie, zwłaszcza dzięki łatwemu montażowi, z pewnością przypadną do gustu samozwańczym majsterkowiczom.
Jak układać panele?
Najlepiej jeśli panele skierowane będą prostopadle do okna, czyli równolegle do kierunku padania światła. Zastosowana sztuczka sprawi, że połączenia między nimi staną się mniej widoczne. W przypadku bardzo wąskich pomieszczeń, ułożenie paneli w poprzek (zwłaszcza tych o wzorze klepki) optycznie rozszerzy wnętrze. Warto też zwracać uwagę na wzór paneli: jeśli już zdecydujemy się na takie o wzorze deski, należy też poświęcić czas na dopasowanie desek do siebie.
Czas na drzwi
Podłoga wybrana, a co z drzwiami? Warto pamiętać, że drzwi powinny współgrać z podłogą lub oknami. W przypadku okien z białymi ramami drzwi mogą się komponować z drewnianymi żaluzjami lub roletami, a same drzwi niekoniecznie muszą być białe.
„Podstawową zasadą jest dobór drzwi w jaśniejszych kolorach do małych wnętrz. Mile widziane są naturalne odcienie drewna takie jak sosna, brzoza, dąb bielony, jesion czy jasny buk. W przestronnych wnętrzach możemy skorzystać z drzwi w kolorach ciemniejszych np. wiśnia, dąb, orzech, wenge oraz odcienie drewna egzotycznego heban i palisander” - podpowiada Jakub Pieprzyk, architekt wnętrz pomagający urządzać mieszkania w ramach usługi doradztwa, oferowanej przez firmę Drzwi i podłogi VOX. Jeśli nie czujemy się zbyt pewnie w roli projektanta warto zwrócić się do specjalisty - pozwoli to uniknąć ewentualnych „zgrzytów” i da nam pewność, że nasza aranżacja wnętrza będzie miła dla oka.
Więcej informacji na: www.drzwiipodlogi.vox.pl