Salon, kuchnia, jadalnia i przedpokój razem. Jedno pomieszczenie – cztery wnętrza. Czy to możliwe?
Ekipa pierwszego w Polsce, internetowego programu wnętrzarskiego „Szybkie Metamorfozy”, na prośbę Kasi i Krzysztofa, podjęła wyzwanie, by w jednym pomieszczeniu zaprojektować aż 4 wnętrza.
PRZED I PO:
Para nie była zadowolona z wystroju swojego mieszkania. Szafy wnękowe z frontami z motywem zebry od wejścia „straszyły” domowników. Kuchnia była mało funkcjonalna. Brakowało też stołu, przy którym można byłoby zjeść rodzinny obiad oraz miejsca do relaksu.
„Nie łatwo jest stworzyć harmonijną przestrzeń, podzieloną na cztery autonomiczne strefy. Potrzebny jest element je łączący, by uniknąć wrażenia chaosu. Kolory, nawet najmniejszych dodatków, mają wtedy znaczenie. Wybrałam biel, jako odcień spajający wszystkie wnętrza. W przedpokoju jest to biała ściana o falistej fakturze, w kuchni kolor szafek a w salonie ściana, na której stoi kanapa i biała biblioteczna zabudowa” – tłumaczy Magdalena Borowiak – Wróblewska, architekt wnętrz, autorka i prowadząca program „Szybkie Metamorfozy”.
Przedpokój
Wyróżnia go ściana o falistej fakturze i fototapeta z motywem morza, która zakryła nieładną okleinę drzwi. Czarno-białe zdjęcie pasuje do ściany pomalowanej matową farbą Aura®522 w ciepłym, szarym kolorze stone harbor (2111-50) z kolekcji Color Preview marki Benjamin Moore, łączącej tę strefę z salonem. Szafy wnękowe zyskały nowe, gładkie fronty w białym kolorze. Ciekawym rozwiązaniem było stworzenie nad falistą ścianą dodatkowej, podłużnej półki na książki, w swojej formie spójnej z biblioteczną zabudową w salonie.
Salon
Na jednej ścianie znalazły się biblioteczna zabudowa i szara, wygodna kanapa, którą okalają półki z książkami. Naprzeciwko sofy stoi fotel w stylu vintage, w bardzo oryginalnym, musztardowym kolorze. Kolorystycznie idealnie komponuje się z szarą ścianą łączącą salon z przedpokojem, kanapą i wiszącymi nad nią obrazkami. Fotel to najmocniejszy akcent całej przestrzeni, nie tylko świetnie sprawdzi się podczas wieczorów z książką, ale też wyraźnie oddziela salon od korytarza.
Znalazło się też miejsce na stolik kawowy i lampę, która stanęła tuż przy „uszatym” fotelu. Ścianę, na której stoi kanapa i sufity pomalowano niezwykle odporną na szorowanie i wnikanie zabrudzeń farbą ceramiczną nowej generacji Regal Select 548 marki Benjamin Moore.
Kuchnia
Choć nieduża jest bardzo funkcjonalna. Oddziela ją od salonu wyspa, która kryje bardzo dużo szafek na naczynia i akcesoria kuchenne. Szafki w kuchni łączą się z zabudową dużych szaf, dlatego mają taką samą formę i są wykonane z tego samego materiału. Część drzwiczek wyróżnia się swoją fakturą i kolorem, nawiązując do jadalnianego stołu.
Jadalnia
Jadalniany stół staną tuż przy kuchennej wyspie. Nad nim zawisła piękna lampa, która dodatkowo wyróżnia tę przestrzeń. Stół swoim kolorem nawiązuje do kuchennych szafek i blatu wyspy.
Jedna przestrzeń, cztery wnętrza, różne faktury oraz formy i tylko 3 kolory. Spójnie, funkcjonalnie i przytulnie.
Prosto z planu
Zapraszamy do obejrzenia metamorfozy mieszkania Kasi i Krzysztofa z udziałem marki Benjamin Moore na stronie: www.benjaminmoore.pl/akademia-inspiracji/szybkie-metamorfozy/metamorfoza-10.html