Wiosna trwa i dodaje nam energii. Co zrobić, by w mieszkaniu także poczuć jej pozytywną moc? Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z potęgi kolorów i ich wpływu na emocje oraz samopoczucie. Żeby czuć się świetnie, warto wykorzystać je m.in. w wystroju wnętrz.
O znaczeniu barw wiedzieli już w starożytnych Chinach, Indiach i Egipcie. W Egipcie ogromne znaczenie kolory miały w biżuterii i amuletach. Kolor zielony symbolizował nowe życie, odrodzenie oraz radość. Niebieski natomiast wiązano z niebem, życiodajnymi wodami Nilu oraz boskimi mocami. Czerń była symbolem płodności, regeneracji i odrodzenia. Odmienny charakter miał kolor czerwony, który kojarzono z pozytywnymi aspektami, takimi jak życie, energia, władza i moc. Jeśli chodzi o czasy nam bliższe, za pierwszego psychologa kolorów uznaje się J. Goethego. W pracy „Nauka o barwach” opisał wpływ kolorów na ludzką psychikę. Według niego działają one na emocje i myśli, mogą nas uspakajać lub wzruszać, wywoływać smutek albo radość.
Wpływ kolorów na nastrój
Czy za pomocą kolorów możemy manipulować naszym samopoczuciem? Na świecie istnieje 16 milionów odcieni, z których dostrzegamy tylko 256. Barwy to nic innego jak energia. Każda z nich ma wpływ na czynności organizmu tj. bicie serca, krążenie, oddech a nawet stosunek do otoczenia. Według psychologii kolor to najłatwiejszy sposób na osiągnięcie pożądanego nastroju.
Badania naukowe wskazują, że otaczające nas barwy oddziałują na poziomach: emocjonalnym, fizycznym i społecznym, czyli zarówno wzmagają emocje i dodają siły, jak również potrafią zmieniać nasze nastawienie do otoczenia. Z tego względu bardzo ważną rolę pełnią w ubiorze oraz w wystroju wnętrz. Odpowiednio dobrane mogą zapewnić dekoratorski sukces i jednocześnie wspaniały humor. Aby pomieszczenie dodawało nam energii wystarczy zmienić w nim kolory. Jeśli chcemy, by przestrzeń była energetyczna to kluczem do tego są ciepłe odcienie żółtego, pomarańczowego i czerwonego. - Parę dodatków w intensywnych barwach może okazać się świetnym lekarstwem na brak energii. Żywe odcienie sprawią, że będziemy radośniejsi. Świadomie i odpowiednio dobrane kolory we wnętrzu potrafią podnieść jakość życia – przekonuje Ula Michalak, autorka bloga interiorsdesignblog.com.
Kolory z temperamentem
Tabasco, mandarynkowy, cytrynowy – te kolory z pewnością ożywią i dodadzą wnętrzu energii. Wykorzystując je w pomieszczeniu należy jednak pamiętać, że w nadmiarze mogą przynieść odwrotny do oczekiwanego efekt. Najbezpieczniej zastosować je w dodatkach i akcesoriach. Czerwień dodaje atrakcyjności, pomarańczowy regeneruje, a żółty wzmacnia i ożywia umysł. Kolor czerwony idealnie sprawdzi się w kuchni, gdyż wzmaga apetyt. Przybory kuchenne czy naczynia mogą stać się świetną ozdobą. Pozostałe kolory, jak również czerwień, wykorzystać można w dekoracjach. Kolorowe poduchy, narzuty, zasłony czy nowy dywan nie dość, że mogą zmienić wystrój wnętrza, będą dla nas pozytywną dawką energii. Ciekawym rozwiązaniem i wbrew pozorom dość szybkim w realizacji jest wymiana listew przypodłogowych. Firma ApplyFlock proponuje zmianę na listwy flokowane, które różnią się od standardowych fakturą – są miękkie jak aksamit i kolorem – mogą występować w dowolnej barwie i jej odcieniach, a więc np. w czerwieni, tabasco i cytrynie.
Niezależnie od tego, który z tych energetyzujących kolorów wybierzemy musimy pamiętać o równowadze. Za duża ilość jednego odcienia może być zbyt przytłaczająca. Intensywne barwy warto łączyć z kolorami neutralnymi w taki sposób, by nie zdominowały całego pomieszczenia i nas nie drażniły.