Nierówności, odspojenia, plamy… wykańczanie powierzchni ścian to nie zawsze prosty zabieg malarski, ograniczający się do płynnych pociągnięć pędzlem. Bardzo dużo zależy tu od stanu podłoża, które zamierzamy pokryć tykiem czy farbą. Na co zwracać uwagę, przygotowując je do malowania lub innych czynności remontowych?
Ocena
Zaczynamy od rzetelnej oceny stanu wykańczanych powierzchni, które powinny być przede wszystkim równe, suche, nośne, oczyszczone z naleciałości, wolne od agresji biologicznej i chemicznej. Dotyczy to zarówno robót na zewnątrz, jak i wewnątrz budynków. W przypadku nowych obiektów najczęściej mamy do czynienia ze świeżym, mocnym podłożem o przewidywalnych właściwościach. Starsze obiekty kryją więcej niespodzianek wynikających m.in. z czasu eksploatacji, charakteru materiałów użytych przed laty czy intensywności dotychczasowego oddziaływania środowiska.
I tak, przykładowo przy sezonowych pracach elewacyjnych należy sprawdzić takie czynniki, jak: geometria (odchylenia od pionu i płaszczyzny - nierówności), stan techniczny, w tym szczególnie wytrzymałość (nośność) podłoża, zabrudzenia, usterki (pęknięcia, zacieki, zawilgocenia itp.), a niejednokrotnie także sposób zamocowania okien, drzwi i instalacji, stan orynnowania i obróbek blacharskich. Bardzo ważne jest precyzyjne zlokalizowanie i oznaczenie instalacji, gdy malowanie/tynkowanie stanowi zaledwie etap poważnego przedsięwzięcia, jakim jest ocieplanie budynku. Zaznaczone miejsca muszą być bowiem uwzględniane przy mechanicznym mocowaniu termoizolacji.
Więcej niż rzut okiem
Niektóre niepożądane właściwości podłoża trudno dostrzec na pierwszy rzut oka. Nie oznacza to jednak, że potrzebne będą jakieś skomplikowane procedury badawcze, by zweryfikować ich obecność.
– Stopień zakurzenia lub pozostałości wykwitów najprościej ocenić używając… otwartej dłoni lub ewentualnie czarnej, twardej tkaniny. – podpowiada Marek Zając z firmy Bolix, producenta materiałów budowlanych – Używając specjalnego, ostrego rylca możemy natomiast sprawdzić zwartość i nośność podłoża oraz stopień przyczepności istniejących powłok. Warto pamiętać, że tego typu próby pozwalają określić jednocześnie odporność powierzchni na skrobanie, zdrapywanie czy ścieranie. Z kolei za pomocą łaty, pionu i poziomicy można przetestować odchyłki ściany od płaszczyzny i jej odchylenie od pionu. Aby wiedzieć „na czym się stoi”, otrzymane wyniki najlepiej porównać z odpowiednimi normami (dotyczącymi np. konstrukcji murowych, tynków zewnętrznych).
Akcja – reakcja
W każdym przypadku ocena aktualnej sytuacji powinna iść w parze z podjęciem odpowiednich działań prewencyjnych – również tu nie zawsze trzeba obawiać się konieczności podjęcia bardzo zaawansowanych prac. Oczywiście skala czynności do zrealizowania zależy przede wszystkim od rodzaju podłoża oraz charakteru występujących na nim niedoskonałości. To one decydują, jak długa będzie nasza lista zadań. Co może się na niej znaleźć?
- Nowe mury – odpylenie lub mycie; Gładkie żelbetowe elementy należy gruntować specjalnym preparatem.
- Słabe i luźno związane tynki – usunięcie poprzez skucie, odpylenie, gruntowanie.
- Nośne podłoża pylące – czyszczenie, wydmuchiwanie lub zmycie, gruntowanie.
- Nośne podłoża, brudne i zakurzone – mycie wodą pod ciśnieniem z użyciem środka czyszczącego
- Miejscowe wykwity solne – czyszczenie szczotką drucianą lub preparatem do usuwania nalotów, gruntowanie.
- Skażenie mikrobiologiczne (algi, grzyby, porosty) – likwidacja za pomocą środka grzybobójczego, mycie wodą pod ciśnieniem, gruntowanie.
- Podłoża powierzchniowo osypujące się – czyszczenia szczotką, mycie pod ciśnieniem, gruntowanie odpowiednim preparatem gruntującym.
- Nierówności i ubytki – odtworzenie przy użyciu specjalnej zaprawy, np. wyrównawczo-murarskiej