Jakie drzwi są awangardowe? W słowniku określenie to ma dwie definicje: awangardowy to taki, który wyróżnia się i łamie powszechnie przyjęte reguły estetyczne, ale też taki, który wyprzedza swoją epokę i wprowadza coś nowego w jakiejś dziedzinie. Oba te znaczenia idealnie pasują, charakteryzujących się nie tylko nietuzinkowym designem, ale i nadzwyczaj innowacyjną konstrukcją.
Ponadczasowa stylistyka
Drzwi HT410 z pochwytem podświetlonym ledem Fot. Internorm |
W XXI wieku budynki przestają być nudne i jednakowe. Wśród niezliczonych form i kształtów coraz większe znaczenie zyskują detale. Stwierdzenie to dotyczy również drzwi wejściowych, które z biegiem lat przestały pełnić funkcje wyłącznie praktyczne i nabrały także cech ozdobnych. Najnowszym trendem w ich stylistyce jest minimalizm, opierający się na prostych liniach, kanciastych, symetrycznych kształtach i braku jakichkolwiek zdobień, które mogłyby zepsuć tę idealnie wyważoną harmonię. W ofercie Internorm idealnym przykładem drzwi o takim właśnie wyglądzie jest model HT 410. Drewniano-aluminiowa konstrukcja profilu, którego głębokość równa się 121 mm zapewnia ciepło, ponieważ jej izolacyjność cieplna wynosi Ud = 0,58 W/m2k oraz bezpieczeństwo potwierdzone certyfikatem na drugą klasę odporności na włamanie. W drzwiach HT 410 zastosowano ciekawe rozwiązanie stylistyczne wnętrza: skrzydło zostało umieszczone w tej samej płaszczyźnie, co rama, a okucia schowane w skrzydle. Do tego dochodzą subtelne i przemyślane detale: wpuszczony w blat drzwiowy pochwyt oraz płaska rozeta. Coraz modniejsze stają się także przeszklenia boczne, a osoby lubiące ekstrawaganckie dodatki mogą pokusić się o wyposażenie drzwi w lustro od wewnętrznej strony. Warto tu podkreślić, że wygląd produktów Internorm zależy w ogromnej mierze od preferencji klienta – jeden model drzwi może występować w dziesiątkach, a nawet setkach wariantów różniących się zarówno kolorem, jak i szczegółami pokroju kształtu klamki. Nowością jest możliwość zastosowania w drzwiach Internorm subtelnego oświetlenia LED w progu drzwiowym czy pochwycie, połączonego z czujnikiem zmierzchu, tak, by zapobiec niepotrzebnemu zużyciu energii elektrycznej. Opcjonalny czujnik ruchu (zamontowane w progu oświetlenie włącza się, gdy ktoś wejdzie na posesję) sprawdza się równie dobrze.
Bez klucza i bez problemu
Drzwi HT410 Fot. Internorm |
Tym, co szczególnie wyróżnia drzwi Internorm na tle konkurencji, są innowacyjne rozwiązania z zakresu komfortu i funkcjonalności.
- Do naszych drzwi oferujemy min. zamki półmotoryczne oraz motoryczne. Ich podstawową zaletą jest możliwość łączenia z zaawansowanymi systemami kontroli dostępu, do których zaliczają się czytnik linii papilarnych oraz dotykowa klawiatura. Oba te urządzenia sprawiają, że tradycyjny klucz nie jest już potrzebny, by wejść do budynku. – mówi Dariusz Olszewski z IFTM Internorm.
Niektóre osoby mogą wątpić w bezpieczeństwo tak nowatorskich rozwiązań, jednak ich obawy nie znajdują uzasadnienia.
- Osoba znajdująca się na zewnątrz nie ma możliwości ingerencji w oprogramowanie czytnika oraz klawiatury. Zdecydowanie się na któryś z tych dwu systemów kontroli dostępu nie pogarsza również estetyki drzwi, ponieważ panele obu urządzeń są nieduże i starannie wkomponowane w ich skrzydło. Obsługa klawiatury przywodzi na myśl korzystanie z tej instalowanej w smartfonach, włącznie z możliwością ustawienia specjalnego wzoru. Stopień jego komplikacji lub długość tradycyjnego kodu da się oczywiście regulować, w zależności od własnych potrzeb i... obaw o to, że ktoś mógłby go odgadnąć. W praktyce już sześciocyfrowy kod gwarantuje bezpieczeństwo na najwyższym poziomie, a przy tym okazuje się łatwy do zapamiętania. – zapewnia Olszewski.