Podłoga sportowa jest jednym z ważniejszych elementów sali gimnastycznej. Od lat wykładziny elastyczne należą do najbardziej cenionych rozwiązań. Powinny być trwałe, gładkie i antypoślizgowe. Z czasem mogą jednak stracić swoje właściwości. Tak też się stało w szkole podstawowej w Świerklanach koło Rybnika. Efekty renowacji pokrycia podłogowego przeszły jednak oczekiwania użytkowników i dyrekcji placówki.
Każda wykładzina kauczukowa jest zabezpieczona przez producenta warstwą wosku. Powłoka ta chroni ją podczas magazynowania, transportu czy instalacji. Po zamontowaniu wykładzinę należy poddać gruntownemu czyszczeniu i zaaplikować powłokę zabezpieczającą.
- Dotychczas wykładzina w sali w Świerklanach była rokrocznie polimeryzowana. Podłogi pokryte polimerem wykazują właściwości antypoślizgowe i zyskują lustrzany połysk, jednak ich struktura jest dużo słabsza niż powierzchni lakierowanych, a optyka w czasie użytkowania znacznie się pogarsza. Dlatego też musieliśmy uporać się z dużym zabrudzeniem i usunąć stare warstwy akrylu, który niestety nie został dobrze wyczyszczony przez poprzednich wykonawców – mówi Piotr Dziurowicz, współwłaściciel firmy Floor Team Studio Podłóg. – Przedstawiciele marki RZ przekazali nam technologię umożliwiającą sprawną i skuteczną pracę na tego rodzaju obiektach – dodaje.
Do oczyszczenia wykładziny kauczukowej został wykorzystany środek do gruntownego czyszczenia RZ 150. To alkaliczny, bardzo wydajny preparat przeznaczony do wszystkich wykładzin elastycznych. Usuwa nie tylko oporne zabrudzenia, ale i stare warstwy środków do pielęgnacji, a nawet olej, tłuste plamy i pozostałości klejów. - Przy użyciu RZ 150 należy zadbać o to, by po nałożeniu nie wysechł, a gdy tylko utworzy się silna piana, trzeba ją zebrać wraz z zabrudzeniami – mówi Marek Nowakowski, manager marki RZ.
- Posiłkowaliśmy się także środkiem do miejscowego usuwania bardzo uporczywych plam. Ponieważ musieliśmy pozbyć się resztek poprzednich zabezpieczeń, postanowiliśmy sięgnąć po sprawdzony preparat RZ 190 Odplamiacz. Jest łatwy w użyciu i jeszcze nigdy nas nie zawiódł – dodaje Piotr Dziurowicz.
Dokładnie wyczyszczona podłoga przed konserwacją została zneutralizowana czystą wodą. – Był to nasz pilotażowy projekt z wykorzystaniem lakieru zabezpieczającego. Udało nam się przekonać klienta, że lakier jest dużo mocniejszy i twardszy od popularnych polimerów. Tego rodzaju konserwację wykonuje się raz na pięć, sześć lat i nie ma konieczności czyszczenia gruntownego. Finalnie jest to więc rozwiązanie bardziej ekonomiczne – mówi Piotr Dziurowicz.
Do zabezpieczenia wykładziny został użyty dwuskładnikowy lakier RZ Turbo Protect Plus. Produkt ten ma właściwości antypoślizgowe (parametr R10; wg DIN 51130) i certyfikat na sale sportowe (wg DIN 18032). Gwarantuje ekstremalną, długotrwałą ochronę powierzchni. Jest niemal bezwonny, ponieważ zawiera wyłącznie 2 proc. rozpuszczalników. Tworzy elastyczną i bardzo wytrzymałą warstwę ochronną o dużej odporności na obciążenia mechaniczne, działanie środków chemicznych (wg DIN 68886), ślinę, pot i działanie promieniowania UV – Lakier nie tylko najlepiej zabezpiecza podłogi w obiektach użyteczności publicznej, ale także daje ładną optykę – uzupełnia Marek Nowakowski. Dotychczas w tego rodzaju obiektach wykonawcy najczęściej decydowali się na wykończenia błyszczące.
Warto jednak pamiętać, że już po krótkim czasie intensywnego użytkowania zaczynają one przysparzać wiele problemów. RZ Turbo Protect Plus jest matowy i tworzy niewrażliwą na zarysowania i ślady po obuwiu powierzchnię, dzięki temu podłoga zachowuje doskonały wygląd i właściwości użytkowe przez długi czas.
Już po 16 godzinach od aplikacji podłoga może być lekko obciążana, a po 3-4 dniach może być użytkowana zgodnie z przeznaczeniem. Maksymalne utwardzenie chemiczne i mechaniczne uzyskujemy po 7 dniach.
- Ponieważ lakier jest permanentnym zabezpieczeniem wykładziny, inwestor ogranicza się wyłącznie do czyszczenia bieżącego. W celu zapewnienia doskonałej optyki powierzchni w czasie użytkowania rekomendujemy używanie środka RZ 181, który czyści i pielęgnuje w jednym cyklu roboczym – poleca Marek Nowakowski.
- Efekt finalny zaskoczył inwestora do tego stopnia, że otrzymaliśmy bardzo dobre referencje i już dziś mamy kilkanaście zgłoszeń z podobnych obiektów – pointuje Piotr Dziurowicz.