Wytwory cywilizacji
 |
| Fot. Bolix |
Charakterystyczne nawiązania do sprawdzonych rozwiązań stosowanych na co dzień w budownictwie i przemyśle, od lat stanowią wyrazisty element wykończenia wielu domów, a także szeroko pojętych obiektów publicznych. Powłoki imitujące cegły, beton czy stalowe konstrukcje są często kojarzone z tzw. stylem industrialnym, a przypisywane aranżacjom w loftowych, modernistycznych wnętrzach. W rzeczywistości znakomicie sprawdzają się zarówno w nowoczesnych, jak i w bardziej tradycyjnych pomieszczeniach. Efekty te można bowiem dowolnie komponować ze sobą lub z pozostałymi częściami wystroju, decydując, która ściana (lub jej fragment) będzie najlepiej wyglądać np. z metalicznym blaskiem. Proces powstawania tego blasku może obejmować takie etapy, jak: nałożenie podkładu, aplikacja tynku dekoracyjnego, wyprowadzenie wybranego wzoru za pomocą pacy, szlifowanie papierem ściernym, wymalowanie farbą czy dodatkowe przetarcie całości mokrą gąbką (akcent 3D). Niewiele różni się kreacja motywów betonowych. W przypadku „cegły” ważne jest natomiast użycie specjalnego szablonu, dzięki któremu powłoka tynkarska tworzy na podłożu prostokątne bloki.
Inspirowane przyrodą
Natura to uniwersalne i nieograniczone źródło inspiracji aranżacyjnych. Ukryte w niej bogactwo tematów, kolorów i form jest więc wykorzystywane pod różnymi postaciami. Bardzo dużo zależy tu od wyobraźni i fachu w rękach wykonawców. To oni dobierają barwy i formują na ścianie pożądane wzory, które razem sprawiają, że ściana zaczyna przypominać piaskową wydmę, teren porośnięty trzciną lub bryłę z granitu, marmuru czy piaskowca. Oczywiście wykorzystuje się do tego odpowiednie zestawy przyborów (jak pędzel, paca, szpachla, papier ścierny, gąbka) i preparatów (podkład, tynk, preparat lazurujący itp.). – Przykładowo, kamienne dekoracje mogą powstawać na bazie specjalnego tynku, który dzięki zawartości specjalnych kompozycji naturalnego i sztucznego kruszywa, nadaje pokrywanej powierzchni charakterystyczny, naturalny wygląd – mówi Marek Zając z firmy Bolix, producenta materiałów budowlanych – Warto pamiętać, że wybrana masa powinna łączyć walory estetyczne z odpornością na uszkodzenia mechaniczne oraz oddziaływanie innych czynników, np. atmosferycznych. W ten sposób sprawdzi się znakomicie również jako wykończenie detali architektonicznych, wewnątrz i na zewnątrz budynków – dodaje.
Trochę abstrakcji
 |
| Fot. Bolix |
Jeśli nudzą nas klasyczne widoki wzięte z otoczenia, warto sięgnąć po bardziej abstrakcyjne obrazy. I tak, połączenie pistoletu natryskowego oraz dwóch różnobarwnych mas tynkarskich to dobry sposób, by pokryć podłoże całą masą drobnych wzorów. Z kolei miłośnicy kolistych kształtów, mogą je dość szybko wykonać, przy użyciu standardowych narzędzi malarskich. Zarówno w przypadku tradycyjnych, jak i oryginalnych inspiracji, finalny wygląd aranżacji zależy od inwencji twórczej. Możemy dowolnie formować poszczególne kształty.
Efektowna imitacja
Jest jeszcze bardzo wiele atrakcyjnych efektów, czekających w kolejce do naszych wnętrz. Przybierają one różne nazwy, które na ogół wskazują na główny wyróżnik. Deska, figury geometryczne, motywy roślinne… lista może być niezwykle długa. Szczególną rolę stanowią na niej, już wspomniane, rozwiązania imitujące konkretne surowce. – Systemy tynkarskie to wygodna alternatywa dla ciężkich i trudnych w utrzymaniu struktur, jak: kamień, metal czy drewno. Pozwalają szybko i skutecznie urządzić dom w wybranym stylu, bez sprowadzania kosztownych materiałów czy wykorzystywania skomplikowanych technik montażowych – dodaje Marek Zając z Bolix.
