Kluczowe czynniki determinujące dziś pracę na każdej budowie to czas i koszty. Inwestycja ma być bowiem ekonomiczna i ukończona możliwie jak najszybciej. Stąd też inwestorzy i wykonawcy mają coraz większe oczekiwania względem materiałów wykończeniowych, nieustannie podnosząc poprzeczkę producentom chemii budowlanej. Obronną ręką z tej sytuacji wychodzi nieprzerwanie firma Baumit, która od tego roku proponuje ulepszoną formułę swoich tynków strukturalnych.
Samemu nie zawsze znaczy lepiej
Fot. Baumit |
Dawniej tynki, podobnie jak beton, przygotowywano samodzielnie na placu budowy. Wymagało to doświadczonych fachowców z wprawną ręką, ponieważ każda – nawet najmniejsza – zmiana ilości poszczególnych składników wpływała niekorzystnie na jakość uzyskanej masy. Dzisiaj w sklepach można już kupić suche mieszanki gotowe do użycia. Do ich wytworzenia wykorzystywane są surowce wysokiego gatunku, a dzięki właściwemu doborowi uziarnienia kruszywa i zachowaniu stałych proporcji dozowania ingredientów, umożliwiają uzyskanie powierzchni o jednorodnej strukturze, wytrzymałości i wyglądzie zewnętrznym. To zdecydowanie przyspiesza prace na budowie, z czego zadowoleni są zarówno wykonawcy, jak i inwestorzy.
Trudne początki
Początki gotowych tynków fasadowych nie były jednak łatwe. Najpierw na elewacje stosowano te tradycyjne – mineralne. Niestety, mimo że były kładzione grubą warstwą, nie zapewniały odpowiedniej izolacji cieplnej. Ze względu na rosnącą świadomość ekologiczną społeczeństwa, jak i poziom cen energii grzewczej zaczęto poszukiwać sposobów na poprawę parametrów cieplnych przegród budowlanych, co wpłynęłoby korzystnie na bilans energetyczny budynku. Tak zrodził się trend, w myśl którego zaczęto ocieplać ściany zewnętrzne styropianem lub wełną mineralną.
Tynki strukturalne na topie!
Najpopularniejszym rozwiązaniem stosowanym w ostatnich latach na fasadach budynków są systemy ociepleń oparte na płytach termoizolacyjnych z wykończeniem w postaci tynku (ETICS). Aktualnie w tej technologii wykończonych jest ok. 57% wszystkich elewacji, a ostateczny szlif i efekt dekoracyjny nadawany jest w większości przypadków przy zastosowaniu cienkowarstwowych tynków strukturalnych. Rozwiązanie to nie tylko zdecydowanie skróciło czas potrzebny do ich obróbki i ułatwiło aplikację, ale – co istotne – pozytywnie wpłynęło na ich trwałość użytkową, która jest wypadkową takich zalet jak niska nasiąkliwość, wysoka przyczepności i elastyczność.
Wprowadzenie gotowych rozwiązań pozwoliło również na barwienie ich bogatą kolorystyką. Przykładowo, paleta Baumit Life obejmuje aż 888 standardowych barw. Jest to stała baza, która daje pewność niezmienności w przypadku domówienia lub potrzeby realizacji tego samego odcienia w przyszłości. Liczba możliwych do uzyskania kolorów różni się w zależności od rodzaju tynku. Faktura wyprawy wierzchniej uwarunkowana jest natomiast ilością i wielkością ziaren kruszywa znajdującego się w tynku dekoracyjnym.
Jak mniej może znaczyć więcej?
Nakładanie tynku strukturalnego (struktura baranek), fot. Baumit |
To, że tynki strukturalne są obecnie bardzo łatwe w aplikacji i dają atrakcyjne oraz trwałe efekty dekoracyjne nie ulega wątpliwości. Jednak stale rozwijająca się branża stawia coraz trudniejsze wyzwania firmom budowlanym. Baumit, jako jeden z wiodących producentów systemów ociepleń, każdego roku podejmuje rękawicę, oddając do dyspozycji inwestorów i wykonawców coraz lepsze, bardziej zaawansowane technologicznie materiały budowlane. Pracując nad tegoroczną ofertą firma Baumit opracowała nową formułę tynków strukturalnych. Ich udoskonalona konsystencja pozwoli zaoszczędzić czas dzięki łatwemu i szybkiemu zastosowaniu.
Zwolennicy tzw. „baranka” mogą zyskać podwójnie – producent poprawił bowiem wydajność swoich tynków o tej strukturze. Oznacza to dalsze korzyści dla inwestorów i wykonawców, w tym większe oszczędności – nawet do 10% materiału na metr kwadratowy. Na fakturze drapanej (baranek) 2 mm producent obniżył zużycie z 3,2 kg/m2 na 2,9 kg/m2, natomiast na fakturze drapanej 3 mm – z 4,2 kg/ m2 na 3,9 kg/m2. Dzięki temu można wybrać dokładnie to, czego oczekujemy i to w rozsądnej cenie. Co więcej, grubsza warstwa powłoki wykończeniowej połączona z ulepszoną recepturą zapewni nam efekt jeszcze trwalszej elewacji. Wykonawcy docenią też z pewnością owalny, ergonomiczny kształt wiaderek, który ułatwia ich przenoszenie na placu budowy, stając się nieocenionym sprzymierzeńcem szczególnie przy pracach na rusztowaniach.
Wybierając tynk elewacyjny nie zapominajmy, że wyprawa wierzchnia nie tylko nadaje budynkowi jego wygląd zewnętrzny – ma ona jeszcze inne ważne zadania. Podobnie jak ludzka skóra, powinna chronić mur przed wpływami środowiska i obciążeniami mechanicznymi. Tynki i farby elewacyjne Baumit zabezpieczają ściany zewnętrzne przed wiatrem, deszczem, promieniami UV, skokami temperatur i uszkodzeniami, a także przed grzybami, glonami i pleśnią.