„Wyrafinowany Minimalizm” to bardzo ciekawa odsłona dobrze znanego i lubianego stylu minimalistycznego. Trend ten zakłada tworzenie spokojnych i harmonijnych aranżacji, w których znajduje się także miejsce na rozwiązania nadające wnętrzu charakteru i wysublimowanego wyrazu.
Wnętrza, którym przyświeca koncepcja minimalizmu zachwycają swoją lekkością i świeżością, a zarazem wyszukanym stylem i funkcjonalnością. Dzięki subtelnym zestawieniom kolorów i struktur, na przykład gładkich powierzchni z trójwymiarowymi panelami lub matowych elementów z tymi połyskującymi, można tworzyć wnętrza jedyne w swoim rodzaju. O trendzie „Wyrafinowany Minimalizm” piszą specjaliści marki Komandor wraz z architektką wnętrz, Joanną Misiun, w „TrendBooku 2018”.
Minimalizm lubi umiar Fot. Komandor |
Mniej znaczy więcej
We wnętrzach urządzonych w duchu minimalizmu panują spokój i harmonia, które osiąga się poprzez zastosowanie stonowanych kolorów, oszczędnych form i brył mebli, a także ograniczenie do minimum ozdobników oraz wszelkich dekoracji. Tym sposobem aranżacja zyskuje na przestronności, a przebywanie w niej sprzyja odpoczynkowi i znalezieniu ukojenia w zaciszu własnego domu lub mieszkania. Minimalistyczne wnętrza tworzą jednak nie tylko jasne kolory. Tutaj można stosować również brązy, szarości czy czerń - najważniejsze, aby pamiętać o zachowaniu odpowiednich proporcji. Minimalizm lubi umiar, a przestrzenie utrzymane w tej konwencji to swego rodzaju układ w stronę ascetyzmu. Nie oznacza to jednak, że aranżacje minimalistyczne mają jedno imię. Dzięki umiejętnemu zastosowaniu w nich kolorów i struktur można uzyskać przestrzeń, która oczaruje swoim charakterem i wyszukanym stylem. Trend „Wyrafinowany Minimalizm” sprawdzi się zarówno w salonie, sypialni, jak i w garderobie. Projektując takie wnętrze należy jednak pamiętać, że tutaj nie liczy się „ilość”, a to „coś”, co nada mu wyrazu.
Wyrafinowany minimalizm łączy dobry design, jakość i funkcjonalność Fot. Komandor |
Minimalizm też może być wyrafinowany
Aranżację wpisującą się w trend „Wyrafinowany Minimalizm” można osiągnąć wprowadzając do wnętrza zabudowę o prostym, lecz nieoczywistym charakterze. Oszczędna forma i bryła mebla, a także brak ozdobników w połączeniu z ciekawymi frontami to najlepszy sposób na uzyskanie takiego efektu.
- Mebel, który z powodzeniem odnajdzie się we wnętrzu opartym na wyrafinowanym minimalizmie nie może być przerysowany. Gdy forma jest oszczędna wystarczy jeden detal, aby efekt był imponujący. Połączenie gładkich powierzchni z trójwymiarowymi panelami, matowych elementów z tymi połyskującymi czy też zastosowanie wielu odcieni danego koloru sprawi, że zabudowa wprowadzi do aranżacji spokój i harmonię, a przy tym nada jej lekkości i świeżości oraz wyszukanego stylu - mówi Joanna Misiun, architektka wnętrz i współautorka Trendbooka.
Minimalizm oprócz umiaru bardzo lubi funkcjonalność. W takich projektach doskonale sprawdzą się rozwiązania w pełni praktyczne i jednocześnie niewidoczne, jak system drzwi bezramowych Helio-dor lub system uchylny Opal OP14. Dzięki nim fronty szafy zostaną w pełni wyeksponowane, grając pierwsze skrzypce we wnętrzu.
„Wyrafinowany Minimalizm” to trend, który docenia delikatne wtrącenia dla zróżnicowania powierzchni, a nie wiele rozpraszających uwagę połączeń. Przestrzeń utrzymana w tej konwencji to dobry design, jakość i funkcjonalność w jednym.