Prędzej czy później przychodzi taki moment, kiedy przestajemy czuć się komfortowo w swoim mieszkaniu. Dotychczasowa aranżacja nam się znudziła lub straciła na reprezentacyjności i chętnie byśmy coś wokół siebie zmienili. Nie chcemy jednak angażować się w kosztowne i długotrwałe remonty. I wcale nie musimy! Wystarczy odświeżenie ścian, by wnętrze nabrało nowej jakości, a dzięki odpowiednim produktom możemy to zrobić szybciej niż mogłoby się wydawać. Jeden weekend w zupełności wystarczy.
Jeśli „pod pacę” idą stare, nierówne ściany, warto w pierwszej kolejności użyć gipsu szpachlowego Baumit FinoFill. W przypadku, gdy wymagają one jedynie odświeżenia wystarczy dobra gładź, grunt, farba oraz odpowiednie narzędzia. Często nie musimy nawet pozbywać się starej farby, jeśli dobrze trzyma się podłoża. By ocenić jej przyczepność wystarczy przeprowadzić prosty test, polegający na wykonaniu krzyżujących się nacięć i przyklejeniu do nich taśmy klejącej, a następnie energicznym jej zerwaniu. Jeśli stare powłoki pozostaną nienaruszone, możemy oczyścić podłoże, zagruntować i przystąpić od razu do nakładania gładzi, która zniweluje niewielkie nierówności i nada ścianom idealną gładkość. Zanim jednak zaczniemy pamiętajmy o wcześniejszym zabezpieczeniu pomieszczenia folią i taśmą malarską – im staranniej to zrobimy, tym później będzie mniej sprzątania.
Jaką gładź wybrać?
Przy drobnych nierównościach (do 3 mm) do szpachlowania ścian najprościej jest wykorzystać masę polimerową z wiaderka. Takie produkty są najwygodniejsze w zastosowaniu, a przy tym oszczędzają nasz cenny czas. Pomijamy bowiem etap jej przygotowania. Nie musimy posiadać mieszadła i martwić się nieodpowiednią konsystencją. Takie produkty po przemieszaniu są natychmiast gotowe do użycia. A co z niewykorzystanym materiałem? Wystarczy szczelnie zamknąć pojemnik i zużyć produkt przed upływem jego daty ważności.
Przy szybkich remontach świetnie sprawdzają się takie rozwiązania jak gładź szpachlowa Baumit FinoFinish Superior, którą można stosować zarówno jako warstwę start – zamaskować drobne ubytki, wyrównać wstępnie podłoże, jak również wykorzystać jako ostateczne wykończenie ścian i sufitów – warstwę finisz.
Fot. Baumit
To świetny wybór, kiedy ważny jest dla nas wysoki stopień bieli i gładkości. Także wówczas, gdy zależy nam na tym, by ściany i sufity były trwałe w eksploatacji. Zawarta w składzie żywica polimerowa w znacznym stopniu poprawia parametry wytrzymałościowe gładzi, a dodatkowo zapewnia jej doskonałą przyczepność do podłoża, dzięki czemu możemy pominąć wcześniejsze gruntowanie nośnych powierzchni, oszczędzając czas i pieniądze. Wybierając ten produkt, docenimy również łatwość finalnej obróbki i doskonały efekt finalny.
Nakładanie gładzi
Gładź na ścianę czy też sufit nanosimy warstwą do 3 mm, używając do tego stalowej pacy, skierowanej do wygładzanej powierzchni pod kątem około 45°. Lekko dociskając energicznym ruchem rozciągamy materiał pasmami, na ścianach poczynając od dołu do góry. Po całkowitym wyschnięciu gładź wystarczy przeszlifować papierem ściernym lub specjalną siatką do szlifowania o granulacji 200-220. To bardzo ważny etap prac, ponieważ znacząco wpływa na efekt końcowy. Podczas szlifowania pomocnym jest zastosowanie bocznego światła. W tym celu warto wykorzystać reflektor halogenowy lub odpowiednio silna latarka, skierowana pod kątem do wygładzanej powierzchni.
Fot. Baumit
Światło uwidoczni wszelkie wady ściany – na ewentualnych nierównościach pojawi się światłocień.
Gruntowanie ścian
Suchą, wyszlifowaną i odkurzoną powierzchnię przed malowaniem wystarczy już tylko zagruntować odpowiednim środkiem, który zmniejszy chłonność podłoża, zwiąże luźne ziarna kruszywa i zapewni optymalną przyczepność farby. Jeśli zależy nam na szybkim kontynuowaniu prac dekoracyjnych, sięgnijmy po Baumit InteriorPrimer, który nie blokuje przepuszczania pary wodnej (pozwala ścianom „oddychać”), a przy tym umożliwia wznowienie prac już po 15 minutach. Wtedy pozostaje tylko nadać ścianom wybrany przez nas kolor, dzięki któremu staną się one ozdobą wnętrza, podkreślającą jego indywidualny charakter.
Wybór farby i malowanie
Do tego zadania najlepiej delegować farbę, która oprócz trwałego efektu dekoracyjnego będzie wspierała odporność i zdrowie domowników. Wybierajmy produkty na bazie naturalnych składników, o wysokiej paroprzepuszczalności, które nie uczulają, nie wydzielają drażniących drogi oddechowe zapachów i nie emitują lotnych związków organicznych (LZO). Zwróćmy również uwagę na wartość pH farby – odpowiednio wysoka zabezpieczy powierzchnie ścian przed rozwojem grzybów.
Wybierając odpowiednie produkty szybko odnowimy wnętrze i wprowadzimy w nasze otoczenie pożądaną świeżość. Czytajmy uważnie etykiety i przestrzegajmy zaleceń producenta, a nasza misja z pewnością zakończy się powodzeniem.